Maciej "Zuch" Mazurek
Król biurowej klasy średniej
Gliwice 2015

      Jeżeli szukasz książki i komiksu w jednym, a dodatkowo chcesz się pośmiać (czasem przez łzy), to „Król biurowej klasy średniej” jest właśnie dla Ciebie. Historia rozgrywa się w małej agencji reklamowej, gdzie ludzie próbują pracować i... nie pozabijać się nawzajem. Akcja nie jest zbyt rozbudowana, bo książka opiera się głównie na humorystycznych scenkach, dość luźno powiązanych między sobą. Do przekazania swej opowieści autor wykorzystuje maile, notki blogowe i wpisy na Twitterze oraz rozbawiające do łez komiksy. Wprawdzie bohaterem jest dość hermetyczne środowisko, ale problemy, które przedstawia i z których kpi autor są charakterystyczne także dla pracowników urzędów czy korporacji. W końcu w każdym z tych miejsc można spotkać niekompetentnych szefów, informatyków przeprowadzających egzorcyzmy nad komputerami, księgowe, które widzą wszystko przez pryzmat cyferek czy klientów z dziwnymi życzeniami.
      „Król biurowej klasy średniej” to doskonała satyra na biurową rzeczywistość. Warto również wspomnieć, że "Zuch" uważany jest za jednego z najbardziej opiniotwórczych polskich blogerów. (AS)

Bocek Evžen
Ostatnia arystokratka
Wołów 2015

       Gdy rodzina Kostków niespodziewanie odzyskuje rodowy zamek w Czechach, postanawia opuścić bezpieczne gniazdko w Ameryce i zamieszkać w kraju (i posiadłości) swych przodków. Nauczyciel literatury hrabia Franciszek Kostka, jego zapatrzona w księżną Dianę żona oraz ich córka i narratorka powieści - dziewiętnastoletnia Maria, zapewne nawet nie przypuszczali, ile będzie wiązało się z tym perypetii. Żeby przewieść do domu prochów zmarłych przodków, Kostkowie ponoszą olbrzymie koszty, gdyż niestety pomysł przewiezienia ich w paczkach po orzeszkach nie wypalił. W konsekwencji stają przed bramą zamku absolutnie spłukani. Ich głównym celem staje się więc zarobienie pieniędzy na turystach zwiedzających zamek. Tylko czy dość oryginalni pracownicy zamku: kasztelan, ogrodnik i kucharka im w tym pomogą? A może zrobią wszystko, by gości odstraszyć?
      „Ostatnia arystokratka” Evžena Bočka to pełna humoru i niezapomnianych postaci powieść w najlepszym czeskim stylu. (AS)

Sam Christer
Bractwo Camelotu
Katowice 2014

      Kiedy Mitzi Fallon zaczyna pracę jako agentka FBI w Wydziale Przestępstw na tle Historycznym, Religijnym i Spraw Niewyjaśnionych z pewnością nie spodziewa się, że przyjdzie jej się zmierzyć z... legendą króla Artura i rządowym spiskiem. A wszystko za sprawą celtyckiego krzyża, który miał przynieść swemu właścicielowi sławę i pieniądze a przyniósł - jak zwykle w takich przypadkach bywa - kłopoty i śmierć. A Mitzi i jej partnerowi w spadku dostała się masa papierkowej roboty. Akcja książki z każda stroną gmatwa się coraz bardziej, na jaw wychodzą sensacyjne tajemnice, pojawiają się nowe tropy w sprawie, tajne bractwo knuje jak przejąć władzę nad światem a król Artur w przeszłości śmieje się z całego zamieszania.
      „Bractwo Camelotu” to doskonałe połączenie thrillera z powieścią przygodową. (AS)

Agata Kołakowska
Zaciszny zakątek
Warszawa 2015

      Sielanka z czarnymi chmurami na horyzoncie. Marta i Jacek nareszcie spełnili swoje marzenie i kupili sobie dom. Prawdziwa okazja, tanio, w dodatku na luksusowym osiedlu. Sąsiedzi to zamożni ludzie, wśród których jest nawet znany krytyk literacki, szybko zawiązują się przyjaźnie między nowymi i starymi mieszkańcami osiedla. Wydaje się, że lepiej być nie może, kiedy nagle okazuje się, że pozory mylą, a mieszkańcy “zacisznego zakątka” potrafią mieć wyjątkowo ciemne sekrety, które z “hukiem” wychodzą na jaw.
      Lekka i przyjemna książka z wątkiem psychologicznym. Polskie Gotowe na wszystko. Serdecznie polecam.(AJ)

Wilbur Smith
Pieśń słonia
Warszawa 2013

      Daniel Armstrong, filmowiec, przyjeżdża do Afryki nakręcić swój kolejny film nawołujący do ochrony przyrody. Przyjmuje gościnę swojego przyjaciela Johnny’ego Nzou dyrektora Parku Narodowego w Zimbabwe. Nieoczekiwanie przyjemny pobyt na Czarnym Lądzie zamienia się w koszmar, kiedy siedziba dyrektora zostaje zaatakowana przez grupę kłusowników, którzy zabijają mieszkańców, by móc ukraść zgromadzone w magazynie rezerwatu kły słoni. Daniel rusza w pościg za sprawcami, wśród których może być nawet chiński ambasador.
      Kość słoniowa jest uważana za jedno z najcenniejszych bogactw Afryki. Szczególnie pożądana jest na kontynencie azjatyckim, gdzie zgodnie z chińską tradycją ma przynosić szczęście. Osiąga tam ogromne ceny, co sprawia, że wciąż istnieją całe grupy kłusowników gotowych zaryzykować nawet życiem za kilka kłów. To właśnie to jest głównym tematem powieści Pieśń słonia. Autor porusza również inne problemy takie jak okrucieństwo walk międzyplemiennych i AIDS. Wielbiciele twórczości Wilbura Smitha, powieści przygodowych i Afryki na pewno nie będą rozczarowani.(AJ)

Susan Elizabeth Phillips
Kocham bohaterów
Warszawa 2014

      Na wyludnioną, pokrytą śniegiem wyspę, przybywa zesłaniec. Przynajmniej tak się czuje Annie kiedy wraca do domu matki. Bez dachu nad głową, bez pracy, za to z długami. Jej ostatnią deską ratunku jest ukryty spadek po matce, dzięki któremu dziewczyna ma stać się bogata. Oczywiście to mogą być też tylko majaczenia umierającej staruszki, ale jeśli nie ma innego wyjścia… Konający brzytwy się chwyta. W ten sposób Annie wraca do miejsca gdzie spędziła najbardziej pamiętne lato swego życia, a jej jedyną nadzieją jest to, że zimą nie będzie tam Jego. Jej pech nie kończy się w nowym miejscu, wręcz przeciwnie. Burza śnieżna, samochód w rowie, brak prądu i wody w domku matki, a jej najbliższy sąsiad to nie kto inny lecz On, Theo Harp. Psychopata, przez którego omal nie umarła kiedy go widziała ostatnim razem. Na dodatek ktoś chce ją zabić. Czyżby matka wspomniała jeszcze komuś o ukrytym majątku?
      Jak to ujęła autorka: “Piszę, bo znudziło mi się czytanie przygnębiających powieści”. Moim zdaniem udało jej się rozweselić siebie i przy okazji grono czytających jej książki. (AJ)