Artur Orzechowski
Wiza do Iranu
Warszawa 2014

Iran to państwo, które ze względu na fundamentalistyczną politykę ajatollahów ma niezbyt pozytywną opinię i nie jest zbyt chętnie odwiedzane przez turystów. A przecież to także kraj bogatych tradycji, pięknych zakątków i cennych zabytków. Tu wszystko jest inne niż w Europie, a zwłaszcza obyczaje. Przekonuje nas o tym Artur Orzech, znany prezenter radiowy i telewizyjny a przede wszystkim dziennikarz muzyczny. Zapewne pomyśleli Państwo, że to kolejny celebryta, który usiłuje pisać, dlatego dodam, że jest także absolwentem iranistyki, tłumaczem literatury perskiej i wielkim miłośnikiem tego kraju. Obok informacji historycznych, religijnych czy politycznych w książce znajdziemy także opis codziennego życia Irańczyków, ich zwyczaje, problemy i radości.
"Wiza do Iranu" to bardzo ciekawa książka, przybliżająca nam ten mało znany kraj. (AS)

Marek Orzechowski
Holandia. Presja depresji
Warszawa 2014

Druga książka, którą chciałabym Państwu zaproponować to „Holandia. Presja depresji” o kraju, który kojarzy nam się zdecydowanie lepiej niż Iran. Mówiąc „Holandia” myślimy: przepiękne wodne krajobrazy, przepasane kobiercami tulipanów, z wiatrakami i tolerancja wobec odmienności. Ale to tylko jedna strona medalu. Jak każde państwo, Holandia ma swoje tajemnice a mieszkańcy wady.

Po lekturze tych książek z pewnością będą Państwo znali lepiej oba te kraje, ich kulturę i mieszkańców. A może nawet zdecydują się je odwiedzić? (AS)

Kamil Janicki
Damy Złotego Wieku
Kraków 2014

Bona Sforza, Barbara Radziwiłłówna i Anna Jagiellonka to jedne z najbarwniejszych i najpotężniejszych kobiet w historii Polski. XVI wiek nie byłby nazywany „złotym wiekiem Rzeczpospolitej” , gdyby nie ich wpływ.  W epoce, kiedy władza i polityka były domeną mężczyzn, a kobiety miały jedynie zapewnić ciągłość rodu to właśnie one - księżna z mało znaczącego włoskiego rodu, magnatka, nosząca w swym łonie nieślubne dziecko młodego władcy i ostatnia z rodu Jagiellonów – okazały się na tyle nietuzinkowymi postaciami, że doczekały się swego miejsca w historii a nawet w legendach. Janicki nie tylko przedstawił kobiety tej epoki, ale również w ciekawy sposób sportretował XVI-wieczną Rzeczpospolitą. Książkę czyta się jak powieść dzięki fabularyzowanym scenom wzbogacającym poszczególne rozdziały. Są również ciekawostki z życia prywatnego i pikantne szczegóły, jak również spiski i intrygi, których w ówczesnych czasach nie brakowało. Szkoda, że podręczniki szkolne nie są tak ciekawie napisane. (AS)