Start arrow Nowości książkowe arrow Regionalia arrow REGIONALIA 2008 3 maja 2024 r. (piątek)  
REGIONALIA 2008
Redaktor: Edytor   
                                                   Grudzień 2008

 
 

Jerzy Łempicki
Herbarz szlachty powiatu sierpeckiego 
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej
Sierpc 2008

   Właśnie ukazało się długo ocze­kiwane, monume­ntalne dzieło profesora Jerzego Łempickiego "Herbarz szlachty powiatu sie­rpeckiego", będący czwartą częścią "Herbarza mazowie­ckiego". O książce z pewnością można powie­dzieć, że jest ukoronowaniem wszystkich wydanych w tym roku w Sierpcu publikacji.
   Profesor Jerzy Łempicki to wyjątkowa postać, wybitny naukowiec, spe­cjalista w dziedzinie budownictwa, związany z kilkoma ważnymi polskimi uczelniami wyższymi. Imponujące osiągnięcia naukowe w dziedzinie budownictwa nie prze­szkodziły profe­sorowi w rozwijaniu wielkiej pasji historycznej związanej z badaniem dziejów i majątków rodzin szlache­ckich. Praca badawcza, której przed laty podjął się Jerzy Łempicki nie byłaby możliwa do zre­alizowania, gdyby nie syste­matyczność, sumienność i wielki upór, w dążeniu do zre­alizowania wymarzonego celu.
   Wydawanie "Herbarza" rozpoczęło w 1997 roku poznańskie wydawnictwo "He­roldium". Pierwsze dwa tomy zawierały wprowadze­nie, w którym dokładnie omówiono podstawę źródłową opracowania, zagadnie­nia demograficzne, majątkowe i społeczne związane z terytorium Mazowsza Północne­go, a także dzieje dóbr ziemskich i stosunków własnościowych poszcze­gólnych wiosek parafii powiatu płockiego, z czasów staropolskich. Rok później wydano tom trzeci, w którym znalazły się dzieje rodzin szlache­ckich i własności ziemskiej powiatu bie­lskiego. Zebrane w jednym woluminie wszystkie trzy tomy "Herbarza" w 2007 roku przekazane zostały Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sierpcu jako dar od prezesa Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sie­rpeckiej Zdzisława Dumowskie­go. Wydawnictwo "He­roldium" nie zre­alizowało według przyjętego planu wydawniczego kolejnego, czwartego tomu publikacji, ze względu na chorobę i śmierć Jerzego Łempickie­go. Czwarty, sierpecki tom, ukazuje się dopiero w tym roku, staraniem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sie­rpeckiej.
   "Herbarz szlachty powiatu sie­rpeckiego" to jak do tej pory najpotężnie­jsza pod względem formatu i objętości (610 stron) sierpecka publikacja. Zawiera usyste­matyzowaną, chronologicznie prze­dstawioną wiedzę na temat dziejów własności ziemskiej w powiecie sie­rpeckim, a także historie rodzin szlache­ckich w tymże rejonie. W prze­ciwieństwie do ukazujących się tradycyjnie herbarzy, które prze­dstawiały w układzie alfabe­tycznym poszcze­gólne rodziny szlache­ckie całej Rze­czpospolitej, niniejsze dzieło ma układ terytorialny i stanowi zamkniętą całość (każdy tom opisuje dany powiat).

   Lekturę warto rozpocząć od wspomnień o Jerzym Łempickim spisanych przez syna Autora, Jerzego Michała Łempickie­go. Nie brakuje w nich najważnie­jszych faktów z życia profesora oraz opowieści o gromadze­niu przez uczonego materiałów do dzieła.

   Nowatorski sposób badania archiwalnych akt, a także wyjaśnie­nie sposobu korzystania z publikacji przybliżył czyte­lnikowi historyk Paweł Bogdan Gąsiorowski. Historia gromadze­nia materiałów do Herbarza, ogarnięcia ogromu wiedzy, którą udało się odczytać Jerzemu Łempickiemu ze starych akt, wydaje się wprost nie do ogarnięcia dla prze­ciętnego człowieka. Profesor badał akta (udostępnione przez Sąd Hipoteczny w Płocku), które nie­uporządkowane, złożone w zawilgoconej piwnicy, spoczywały nie­wykorzystane od kilkudzie­sięciu lat! Podobnie było z zapomnianymi przez historyków mazowie­ckimi księgami grodzkimi (z Archiwum Akt Dawnych w Warszawie­), w oparciu o które syste­matycznie udawało się profe­sorowi rekonstruować skomplikowane połączenia gene­alogiczne poszcze­gólnych rodzin i odtwarzać historie wsi, z którymi rodziny te od pokoleń były związane. Precyzję badawczą i skrupulatność Autora można chyba jedynie porównać do pracy śre­dniowiecznych skryptorów, którzy zamknięci w klasztorach przez prawie całe życie prze­pisywali i ozdabiali dzieła, które dziś ze względu na unikatową wartość podziwiać możemy jedynie na spe­cjalnych wystawach w najważnie­jszych bibliote­kach. Tym większy szacunek należy się profe­sorowi Łempickie­mu, że nawet w momencie poważnych kłopotów zdrowotnych nie zaprzestał swojej działalności badawczej, dzięki czemu dziś sie­rpczanie i mieszkańcy powiatu sie­rpeckiego mogą cieszyć się tak wartościowym dzie­łem.
   "Herbarz szlachty powiatu sie­rpeckiego" to nie­oceniona publikacja dla miłośników gene­alogii, pasjonatów heraldyki, a zwłaszcza dla wszystkich osób, które badają lub dopiero pragną poznać historię i pochodze­nie własnej rodziny i przodków. Poszukiwania te z pewnością ułatwi prze­jrzysty układ treści, liczne przypisy w tekście oraz wyjaśnie­nie znaczeń najczęściej stosowanych w źródłach sformułowań.
   "Herbarz szlachty powiatu sie­rpeckiego" swoją promocję będzie miał w czwartek 11 grudnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sierpcu. Podczas promocji będzie możliwość nabycia dzieła. Po promocji książkę będzie można kupić bezpośre­dnio u wydawcy.

 

Jerzy Łempicki: Herbarz szlachty powiatu sie­rpeckiego. Herbarz mazowie­cki. T. 4, Sierpc: Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sie­rpeckiej, 2008.- 610 s.; il.

 

Spis treści: Wspomnie­nie o Jerzym Łempickim (Jerzy Michał Łempicki); Zanim się pochylimy nad "He­rbarzem"... (Paweł Bogdan Gąsiorowski); Wprowadze­nie (Jerzy Łempicki); Dzieje własności ziemskiej w powiecie sie­rpeckim: Parafie Sierpc, Mochowo, Kurowo, Goleszyn, Jeżewo, Zawidz, Kisielewo, Borkowo Kościelne, Rościsze­wo, Bieżuń, Lutocin, Zieluń, Lubowidz, Syberia, Borzewo, Gozdowo, Bonisław, Słupia; Dzieje rodzin szlache­ckich w powiecie sie­rpeckim: Babecki, Bądzyński, Białoskórski, Białysze­wski, Ble­dzewski, Borkowski I, Borkowski II, Brudnicki, Dobrynicki, Dramiński, Dzie­mbakowski, Grabowski, Grembecki, Grotkowski, Guzowski, Jeżewski, Kęsicki, Kisie­lewski, Komorowski, Kosiński, Koskowski, Kotarski, Kozicki, Krajewski, Krasiński, Krzętkowski, Kurowski, Lisicki, Lutocki, Makomaski, Mie­szczkowski vel Miescki, Miłobędzki, Miszewski vel Myszewski, Myszyński, Piastowski, Prze­radzki, Przyboje­wski, Rachocki, Romatowski, Rościsze­wski, Rze­szotarski, Rzezawski, Sieprski, Skoczkowski, Smosze­wski, Somański vel Szumański, Stropuchowski, Studzie­ński, Suleński, Sułkowski vel Sulikowski, Suski, Swajęcki, Swaradzki, Świe­rkocki, Ważyński, Wiechecki, Wróble­wski, Zaleski, Zawidzki, Zglinicki, Zołszyński, Żółtowski, Żurawski vel Żurawiński; Rodziny szlache­ckie wywodzące się z powiatu płockiego i bielskiego.


                                                            Magdalena Wiśniewska


                                                       Czerwiec 2008

thumb_panna_z_wilczogory.jpg 

Panna z Wilczogóry
Halina Giżyńska-Burakowska
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej
Sierpc 2008

      Do rąk czytelnika trafia właśnie pierwsza, jak dotąd, wydana w naszym mieście autobiografia. Jej autorką jest znana i ceniona w sierpeckim i olsztyńskim środowisku kulturalnym pisarka i regionalistka Halina Giżyńska-Burakowska. „Panna z Wilczogóry” to wspomnienia z lat 1932-2007. To jednocześnie wspaniałe źródło wiedzy o Sierpcu, ziemi sierpeckiej oraz wielu osobach, które wywarły niewątpliwy wpływ na naszą lokalną historię.

     Lektura wspomnień Pani Haliny to od pierwszych stron niezwykle zajmująca lektura. Autorka posługuje się pięknym, barwnym językiem, malowniczo opisując dzieciństwo, młodość, lata studenckie, aktywność zawodową oraz budzącą podziw kreatywność od chwili przejścia na emeryturę. Każdy, kto miał szczęście choć przez chwilę zetknąć się z panią Haliną, czy na gruncie zawodowym, czy po prostu towarzyskim, wie, że swoim ciepłem i wielką życzliwością potrafi zjednać sobie każdego.

     Halina Giżyńska-Burakowska urodziła się we wsi Wilczogóra (wieś oddalona 9 km od Sierpca), w rodzinie rolniczej. Ukończyła Liceum Ogólnokształcące w Sierpcu, a następnie filologię polską na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (1955 r.). W latach 1957-1992 mieszkała w Olsztynie, gdzie pracowała w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. Od 1992 r. mieszka wraz z mężem Janem Burakowskim w Sierpcu. Państwo Burakowscy, słynący z niezwykłej rzetelności pisarskiej, od wielu lat utrwalają w publikacjach książkowych oraz na łamach prasy lokalnej wiedzę o Sierpcu i ziemi sierpeckiej. Pani Halina czynnie uczestniczy w życiu kulturalnym naszego miasta, jest bywalczynią imprez kulturalnych sierpeckiej Biblioteki, Domu Kultury, należy do Klubu Zasłużonych dla Miasta Sierpca. Jest współautorką wielu lokalnych publikacji: „Wspomnienia sierpczan” (1998), „Sierpczanie tysiąclecia” (2005), „Ziemia sierpecka znana i nieznana” (2007) oraz licznych artykułów w prasie lokalnej olsztyńskiej i sierpeckiej, przede wszystkim „Sierpeckich Rozmaitościach”, „Benedictusie”, „Sierpeckiej Farze”.
     Pierwszy kontakt z książką dostarcza wielu doznań estetycznych. „Panna z Wilczogóry” to jedna z piękniej wydanych sierpeckich publikacji. Duża w tym zasługa twórcy projektu okładki, Grzegorza Narodzonka, który przy jej kompozycji z pewnością inspirował się twórczością artysty książki - Stanisława Wyspiańskiego. W kompozycji wykorzystał także obraz pędzla sierpeckiej malarki Haliny-Nasiłowskiej Szałeckiej. Malarka utrwaliła wizerunek Haliny Giżyńskiej z 1957 roku. W tej liczącej 262 strony druku publikacji znalazły się także dwie kolorowe wkładki ze zdjęciami ilustrującymi najważniejsze wydarzenia z życia pisarki oraz liczne fotografie w tekście wraz z faksymiliami dokumentów. To wszystko na dobrej jakości papierze kredowym, dodatkowo wzbogaconym wkomponowanym na każdej stronie drukowanym znakiem wodnym – motywem roślinnym.

     Niniejszą autobiografią Halina Giżyńska-Burakowska przypieczętowała swój kunszt pisarski. Część biograficzna uzupełniona została przez Autorkę wyborem najciekawszych artykułów, wywiadów i recenzji, które przez wszystkie lata aktywności publikowała w prasie lokalnej.

     Piękna szata graficzna w połączeniu z prawdziwie frapującą treścią to główny, choć nie jedyny powód by sięgnąć po książkę. Lekturę „Panny z Wilczogóry” polecałabym wszystkim tym, którzy szukają recepty na udane i piękne życie w zgodzie ze sobą, z godnością znosząc trudy dnia codziennego. Pani Halina pięknie mówi o przemijaniu, jesieni życia, które przebiegają w o wiele łagodniejszej formie, gdy człowiek wzbogaca swoją codzienność licznymi zainteresowaniami, podtrzymywaniem więzi rodzinnych, koleżeńskich. i zwyczajnym cieszeniem się z najprostszych rzeczy, jak choćby rozkwitłą w przydomowym ogrodzie rośliną. Wspomnienia Haliny Giżyńskiej-Burakowskiej to także lektura obowiązkowa dla studentów bądź absolwentów bibliotekoznawstwa (z zawodem tym Pani Halina związała się na 35 lat).
     „Panna z Wilczogóry” to kolejna (20!) publikacja wydana pod auspicjami Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej.


                                                                 Magdalena Wiśniewska



                                                          Maj 2008

thumb_piwne_mazowsze.jpg  Piwne Mazowsze
Henryk Sienkiewicz

Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki, Wydawnictwo TRIO
Warszawa 2007

   Autor niniejszej publikacji to miłośnik malowniczego Mazowsza i smakosz piwa. Połączył zatem swoje pasje i tak powstała książka - przewodnik po mazowieckich browarach.  Opowieść Sienkiewicza jest merytorycznie udokumentowana, opatrzona solidną bibliografią. Przytacza w niej liczne anegdoty o browarach warszawskich, wareckich, kurpiowskich, jak też szczegółowe dane liczbowe o rozmiarach i charakterze ich produkcji. Ciekawie opowiada także o każdym z miast, w którym dany browar się znajduje. Jest tu więc także informacja o życiu codziennym i gospodarczym mazowieckich miasteczek od średniowiecza po czasy współczesne.
   Henryk Sienkiewicz napisał oczywiście także o naszym sierpeckim browarze i historii piwowarstwa na terenie Sierpca. W rozdziale "Smak Kasztelana" przeczytamy zatem i o historii Sierpca i o naszych "piwnych" dziejach. Okazuje się, że pierwsze wzmianki o miejscowym napitku pochodzą już z 1478 roku i dowodzą, że trunek był bardzo popularny na dworze księcia płockiego Janusza II.
   Sam Henryk Sienkiewicz nie ukrywa swojego umiłowania do smaku sierpeckiego piwa. Określa je nawet mianem "wyborne".

                                                                                   MagWis


Marzec 2008


thumb_jaruzelski.jpg  Wojciech Jaruzelski jako
przedmiot i podmiot historii
Jan Burakowski

Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej
Sierpc 2008

   Jan Burakowski to człowiek, którego w Sierpcu nikomu chyba nie trzeba prze­dstawiać. Przez 12 lat dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, członek Związku Literatów Polskich, redaktor "Sie­rpeckich Rozmaitości", prozaik i publicysta, obdarzony pasją badacz dziejów regionu, pisarz z odwagą wyrażający swoje poglądy, niezwykle kulturalny, wsze­chstronnie oczytany. Należy do wąskiego grona sie­rpeckich ludzi pióra. W ciągu ostatnich jedenastu lat ukazało się 12 książek sygnowanych jego nazwiskiem, wśród nich dwa tomy bele­trystycznych opowiadań osadzonych w realiach małego miasta północnego Mazowsza, powieść o realiach życia na Warmii i Mazurach, dwa tomy wspomnień, trzy tomy szkiców historyczno-publicystycznych oraz fachowy poradnik z dziedziny bibliote­koznawstwa. Wspólnie z żoną opracował "Sierpczan tysiącle­cia", gdzie prze­dstawiono sylwetki 56 godnych zainte­resowania osób i rodzin związanych z dziejami Sierpca, był jednym ze współautorów ostatnio wydanej publikacji "Ziemia sierpecka znana i nieznana". Autor cennego, ostatnio ponownie wydanego kale­ndarium dziejów - "Kronika Sierpca i ziemi sie­rpeckiej".
   Sierpecki pisarz tym razem oddaje do rąk czyte­lników publikację, w której ponownie ujawnia swoje zainte­resowania proble­matyką polskiej transformacji ustrojowej, a dokładniej rolą i miejscem w tych wydarze­niach generała Wojciecha Jaruze­lskiego. Zadanie, którego podjął się Jan Burakowski wydaje się żmudne i nie­wdzięczne, bo postać Generała nadal budzi szereg kontrowe­rsji, zwłaszcza przy okazji kolejnych rocznic ogłoszenia stanu wojennego. Tym samym pisarz wykazał się sporą odwagą, by bezpośre­dnio wyrazić swoje opinie i poglądy. Z pewnością liczy się z faktem, że niniejsza publikacja nie przejdzie bez echa zarówno w środowisku lokalnym, jak i być może na arenie ogólnopolskiej. Fala krytyki ujawnia się każdorazowo przy okazji powstania publikacji o drażliwej i pole­micznej tematyce, ale takie właśnie wydawnictwa kreują żywą i konstruktywną dyskusję.
   Książka kosztowała Autora niemało trudu. Jan Burakowski powołuje się na liczne opinie w prasie, publikacjach zwartych. Jak sam zaznacza, wszelkie opracowania dotyczące działalności Wojciecha Jaruze­lskiego oraz życia społe­czno-politycznego lat 80. naznaczone są subie­ktywnym spojrze­niem ich autorów. Stąd też można wnioskować, że również Jan Burakowski nie liczy na to, że czytelnik potraktuje tę publikację jako obiektywną ocenę opisanych zdarzeń.
   Wojciech Jaruzelski nie po raz pierwszy staje się bohaterem publicystyki Jana Burakowskie­go. Już w tomie "Uczniowie Czarnoksiężnika" (Sierpc 2005) poznajemy najważnie­jsze fakty z jego życia, skonfrontowane z życiorysami dwójki innych istotnych dla historii Polski postaci: Jacka Kuronia i Mie­czysława Rakowskie­go. Sylwetka Generała fascynuje Jana Burakowskie­go, co jest widoczne już od pierwszych stron najnowszej książki. Pisarza interesują nie tylko konkretne działania Generała, ale i efekty tych działań. Autor nakreśla dość szcze­gółowo proble­matykę wydarzeń lat 80. XX wieku, których to Jaruzelski był współtwórcą. Książka staje się miejscem rozważań o podłożu psychologiczno-filozoficznym. Analizując fakty z życia Generała, pisarz zastanawia się nad rolą przypadku w historii, mówi o wpływie jednostki na przebieg procesów historycznych, o różnicach między subie­ktywnymi zamie­rzeniami ludzi, a obie­ktywnymi rezultatami tych zamierzeń. Wnikliwość analizy doskonale oddaje cytat z "Traktatu moralnego" Czesława Miłosza, którym Jan Burakowski zresztą się posługuje: "Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamie­niach...".
   Jan Burakowski jako przywódcę politycznego ocenia Generała surowo, dostrzega błędy w decyzjach politycznych, krytykuje brak zde­cydowania. Odnosi się wrażenie, że polityk nie sprostał wymogom czasu, w którym przyszło mu żyć i działać. Wyraźnie widać, że Autor współczuje Wojcie­chowi Jaruze­lskiemu jako zwykłemu człowie­kowi, który pracował z myślą o dobru publicznym, ale końcówce jego życia towarzyszy gorzkie uczucie krytyki, ostrej nagonki i nie­nawiści.
   "Wojciech Jaruzelski jako przedmiot i podmiot historii" to publikacja ciekawa, napisana kompe­tentnie wartkim językiem, podparta bogatą bibliografią. Jej uzupe­łnienie stanowi szcze­gółowo rozpisana genealogia rodu Jaruze­lskich.

                                                      Magdalena Wiśniewska


thumb_sierpecka_matka_boza.jpg  Sierpecka Matka Boża
Teresa Gajdzińska

Wydawnictwo Gazety Parafialnej Benedictus
Sierpc 2007


   "Sierpecka Matka Boża" to pierwsza na sierpeckim rynku wydawniczym publikacja kierowana do najmłodszych czyte­lników - przede wszystkim prze­dszkolaków, uczniów początkowych klas szkoły podstawowej. Jej autorką jest Teresa Gajdzińska, która w 2004 roku debiutowała entuzjastycznie przyjętą opowie­ścią, na motywach dawnej legendy o ludzkich losach i namiętnościach, rozgrywającą się w okolicach Sierpca i na szczutowskich bagnach - "Chata puste­lnika: zapomniana legenda z okolic Sierpca".
   Pisarka w sposób przystępny, czytelny dla najmłodszych wie­lbicieli książek, opowie­działa w swojej najnowszej publikacji legendę sprzed ponad pięciu wieków o objawie­niach Matki Boskiej Sie­rpeckiej. Pomysł jest znakomity, zasługujący na szczególne uznanie, bo dzięki lekturze takich opowieści, o nie­skomplikowanym schemacie fabularnym, już od najmłodszych lat można zaszczepić w małych sie­rpczanach zainte­resowanie lokalną historią, legendami, tradycjami.
   Kanwę opowieści snutej przez Teresę Gajdzińską stanowi fakt objawień Matki Bożej w 1483 roku klerykowi Andrzejowi z Sierpca i kobiecie z Brzozia nad Drwęcą. Objawienie nastąpiło w momencie, gdy w Sierpcu panowała śmiertelna zaraza, dlatego warunkiem jej ustania było wybudowanie w miejscu objawienia Kościoła ku czci Wnie­bowzięcia Najświętszej Marii Panny. Teresa Gajdzińska zręcznie opisuje wzrastający w mieście kult, napływ pątników, ofiar na budowę świątyni i wreszcie zainte­resowanie budową murowanego kościoła ze strony właścicieli miasta - Feliksa i Prokopa Sie­prskich. Jest tu także mowa o drewnianej figurce Matki Boskiej z Dzie­ciątkiem (tzw. Madonnie Sie­rpeckiej), powstałej pod koniec XIV w., która od wieków otaczana kultem "udziela łask wszystkim, którzy proszą o to w szczerej modlitwie".
   Atutem publikacji są ilustracje autorstwa młodej sie­rpczanki Marty Piotrowskiej, która kilkoma pociągnięciami pędzla zilustrowała najistotnie­jsze treści legendy, pozostawiając jednocze­śnie pole dla wyobraźni młodego czyte­lnika.
   Wydawcą książki jest Wydawnictwo Gazety Parafialnej "Be­nedictus". To już czwarta publikacja w serii wydawniczej Mnich. Uwagę czytelnika zwraca ciekawa szata graficzna: wspomniane już ilustracje, ale także duża, czytelna czcionka, dobry papier, zaskakuje nietypowy format książki.
   Miejmy nadzieję, że niniejsza publikacja zapoczątkuje wydawanie książeczek dla najmłodszych mie­szkańców naszego miasta  

                                                     Magdalena Wiśniewska 


Luty 2008

thumb_wybudowalem....jpg 

Wybudowałem świat
praca zbiorowa

Parafia św. Benedykta,
przy współpracy Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sie­rpeckiej
Sierpc 2007

   "Wybudowałem świat" to już druga po "i taka kolej rzeczy..." publikacja będąca pokłosiem konkursu lite­rackiego dla dzieci i młodzieży organizowanego przez czasopismo parafialne "Be­nedictus", wydawane przez parafię św. Benedykta w Sierpcu. Sądząc po objętości książeczki i liczbie autorów, konkurs cieszy się coraz większych powodze­niem, a nasze miasto może poszczycić się coraz większą liczbą młodych literatów, powoli kroczących na literacki Parnas. Grono mistrzów piór, które zapre­zentowało próbkę swojej twórczości liczy dziesięć nazwisk, są to: Olga Bylińska, Marcin Galent, Patryk Kle­czkowski, Iwona Skrzyńska, Marcin Sumowski, Radosław Suty, Maria Szybińska, Danuta Walas, Angelika Walisze­wska i Piotr Witkowski. Cieszy fakt, że sporo osób z tej grupy nie­jednokrotnie było laureatami licznych konkursów lite­rackich organizowanych przez różne placówki miejskie, jak choćby VII edycji konkursu lite­rackiego Młodzi Sierpeccy Twórcy Lite­ratury, organizowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną (finał konkursu miał miejsce w paździe­rniku 2007 r.), co tylko potwierdza ich dobrą kondycję pisarską. Wtedy również ukazała się antologia utworów konkursowych, zatem dla części autorów niniejszej publikacji to już kolejne wydawnictwo z własnymi dziełami!
   Zawartość tomiku, którego tytuł zacze­rpnięto z opowiadania Marcina Sumowskiego stanowią utwory poetyckie oraz dłuższe i krótsze utwory prozatorskie. Na szczególną uwagę zasługuje opowiadanie Olgi Bylińskiej "Marzycie­lka" o bolesnej utracie marzeń od lat składanych przez wrażliwą dziewczynę do małego woreczka, a potem zade­ptanych przez bezdusznego człowieka, który przypadkiem staje się posiadaczem tego symbolicznego powiernika tęsknot... Jak wiele spośród naszych codzie­nnych doświadczeń można porównać właśnie do przeżyć bohaterki tej historii... Niemniej ciekawe jest tytułowe opowiadanie, które zaskakuje filozoficzną refleksją i dojrzałością spostrze­żeń jego autora.
   Utwory, które znalazły się w tym liczącym 100 stron wydawnictwie publikowane były wcześniej na łamach "Be­nedictusa". Warto sięgnąć zarówno po tę publikację, jak i wcze­śniejsze z utworami młodych literatów, by obserwować ich artystyczne dojrzewanie.

 
                                                                 Magdalena Wiśniewska

thumb_ksiega.jpg 
Gmina Sierpc - Księga Pamięci
tł. Abraham Nanes, oprac. tekstów - Zespoł autorów
Jan Oleszko SAC
Urząd Miejski w Sierpcu
Sierpc 2006


Pierwszy polski przekład żydowskiej Księgi Pamięci. Książka na sierpeckim rynku wydawniczym ukazała się w listopadzie 2006 r. Wtedy również - w 67 rocznicę wygnania Żydów z Sierpca, odbyła się jej podniosła promocja. Szkoda tylko, że od tego czasu utrudniony był do publikacji dostęp. Równo rok od promocji, ukazało się drugie wydanie Księgi (listopad 2007 r.) - zweryfikowano w nim niektóre fakty, uzupełniono, dodano fotografie. 
Niniejsza publikacja to wydanie z listopada 2006 r. Jest to niewątpliwie książka potrzebna, która ukazuje naszą lokalną historię, pozwala dotrzeć do prawdziwych, często bardzo emocjomalnie nacechowanych relacji sierpeckich Żydów, którym udało się przeżyc piekło niemieckiego faszyzmu. O wyjątkowości Księgi świadczy jeszcze fakt (jak można przeczytać ze wstępu autorstwa Abrahama Nanesa - głównego tłumacza), że jest to pierwsza Księga przetłumaczona na język polski, dlatego tym większy szacunek należy się osobom zaangażowanym w jej tłumaczenie, poprawne językowo opracowanie tekstów i ukazanie się właśnie w Sierpcu. Księga pamięci - Gmina żydowska to źródło wiedzy o przedwojennym życiu w Sierpcu, o wzajemnych relacjach między sierpczanami i Żydami - relacjach nie zawsze łatwych. Mamy tu przykłady różnych postaw, od tych negatywnych, prowadzących do izolacji społeczności żydowskiej, po przykłady heroicznych postaw, gdy polscy mieszkańcy Sierpca narażali swe życie, by ocalić żydowskich sąsiadów. Z relacji przedstawionych w książce wynika, że z około czterotysięcznej sierpeckiej gminy żydowskiej, po wojnie ocalało zaledwie kilkadziesiąt osób... Lektura Księgi nie jest łatwa, bo żal i niewyobrażalne cierpenie, którego zaznali Żydzi w czasie straszliwej zagłady skłania czytelnika ku nieustannej refleksji, zadumy. Ale to nasza lokalna historia, którą wszyscy powinniśmy znać i przekazywać kolejnym pokoleniom.

                                                                 Magdalena Wiśniewska

 
thumb_lutocin.jpg  Wieś Lutocin (1372-1864)
Janusz Jankiewicz

Gminna Biblioteka Publiczna w Lutocinie
Lutocin 2007


  
Monografia historyczna wsi Lutocin i jej najbliższych okolic, od początków zasiedlenia tej ziemi, aż do powstania styczniowego. Autor podjął się próby wyjaśnienia nazwy Lutocin, opisał początki osadnictwa na lutocińskich ziemiach aż po czasy ich wejścia do państwa Piastów, potem Jagiellonów, czasy I Rzeczypospolitej, czasy rozbiorów, aż do 1864 r. Każdy rozdział książki opatrzony licznymi przypisami, atutem monografii jest także bogata bibliografia. Książka bardzo starannie wydana, posiada sztywną oprawę, liczy 88 stron. Wydawca (Biblioteka Gminna w Lutocinie) mógł pokusić się o umieszczenie więcej fotografii, ale z uwagi na znaczne podrożenie kosztów druku, można brak zdjęć wybaczyć.
 
                                                                                     MagWis
thumb_tradycje_kultury_polnocnego_mazowsza.jpg 
Tradycje kultury Północnego Mazowsza
Praca zbiorowa pod redakcją Stanisława Siekierskiego
Akademia Humanistyczna im. Aleksandra Gieysztora
Pułtusk 2006

Książka prezentuje procesy kulturowe osadzone głęboko w tradycji społeczeństw lokalnych Mazowsza. Wsród ciekawszych zagadnień znalazły się: Tradycje  szlacheckie we współczesnym życiu mieszkańców Północnego Mazowsza; Oblicze kulturowe miast Północnego Mazowsza w latach 1918-1939; Społeczno-gospodarcza sytuacja na Północnym Mazowszu na przełomie XIX i XX wieku; Sposoby upamiętniania społeczności żydowskich na ziemiach Północnego Mazowsza; Gwara jako niezbywalny składnik dziedzictwa kulturowego.
                                                                                      MagWis

                                                 
 
 
Menu witryny
Start
Zamówienia publiczne
Klub seniora
O Bibliotece
ABC Czytelnika
Wydarzenia
Publikacje
Regionalia (Sierpciana)
Nowości książkowe
Audiobooki - nowości
Zaproponuj książkę
Wykazy bibliograficzne
Książka mówiona
Czasopisma
Przydatne linki
"Z książką za pan brat"
Biblioteka w TV

 
Biblioteczny Klub Malucha
klub_maluchaa.jpg
Książka do domu
Konkurs na Najlepszego Czytelnika Roku
konkurs_na_najlepszego_czytelnika.jpg
Facebook
 
 
 

Stary Katalog elektroniczny