Redaktor: Edytor
|
Grudzień 2008
|
Jerzy Łempicki
Herbarz szlachty powiatu sierpeckiego
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej
Sierpc 2008
Właśnie ukazało się długo oczekiwane, monumentalne dzieło profesora Jerzego Łempickiego "Herbarz szlachty powiatu sierpeckiego", będący czwartą częścią "Herbarza mazowieckiego". O książce z pewnością można powiedzieć, że jest ukoronowaniem wszystkich wydanych w tym roku w Sierpcu publikacji.
Profesor Jerzy Łempicki to wyjątkowa postać, wybitny naukowiec, specjalista w dziedzinie budownictwa, związany z kilkoma ważnymi polskimi uczelniami wyższymi. Imponujące osiągnięcia naukowe w dziedzinie budownictwa nie przeszkodziły profesorowi w rozwijaniu wielkiej pasji historycznej związanej z badaniem dziejów i majątków rodzin szlacheckich. Praca badawcza, której przed laty podjął się Jerzy Łempicki nie byłaby możliwa do zrealizowania, gdyby nie systematyczność, sumienność i wielki upór, w dążeniu do zrealizowania wymarzonego celu.
Wydawanie "Herbarza" rozpoczęło w 1997 roku poznańskie wydawnictwo "Heroldium". Pierwsze dwa tomy zawierały wprowadzenie, w którym dokładnie omówiono podstawę źródłową opracowania, zagadnienia demograficzne, majątkowe i społeczne związane z terytorium Mazowsza Północnego, a także dzieje dóbr ziemskich i stosunków własnościowych poszczególnych wiosek parafii powiatu płockiego, z czasów staropolskich. Rok później wydano tom trzeci, w którym znalazły się dzieje rodzin szlacheckich i własności ziemskiej powiatu bielskiego. Zebrane w jednym woluminie wszystkie trzy tomy "Herbarza" w 2007 roku przekazane zostały Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sierpcu jako dar od prezesa Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej Zdzisława Dumowskiego. Wydawnictwo "Heroldium" nie zrealizowało według przyjętego planu wydawniczego kolejnego, czwartego tomu publikacji, ze względu na chorobę i śmierć Jerzego Łempickiego. Czwarty, sierpecki tom, ukazuje się dopiero w tym roku, staraniem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej.
"Herbarz szlachty powiatu sierpeckiego" to jak do tej pory najpotężniejsza pod względem formatu i objętości (610 stron) sierpecka publikacja. Zawiera usystematyzowaną, chronologicznie przedstawioną wiedzę na temat dziejów własności ziemskiej w powiecie sierpeckim, a także historie rodzin szlacheckich w tymże rejonie. W przeciwieństwie do ukazujących się tradycyjnie herbarzy, które przedstawiały w układzie alfabetycznym poszczególne rodziny szlacheckie całej Rzeczpospolitej, niniejsze dzieło ma układ terytorialny i stanowi zamkniętą całość (każdy tom opisuje dany powiat).
Lekturę warto rozpocząć od wspomnień o Jerzym Łempickim spisanych przez syna Autora, Jerzego Michała Łempickiego. Nie brakuje w nich najważniejszych faktów z życia profesora oraz opowieści o gromadzeniu przez uczonego materiałów do dzieła.
Nowatorski sposób badania archiwalnych akt, a także wyjaśnienie sposobu korzystania z publikacji przybliżył czytelnikowi historyk Paweł Bogdan Gąsiorowski. Historia gromadzenia materiałów do Herbarza, ogarnięcia ogromu wiedzy, którą udało się odczytać Jerzemu Łempickiemu ze starych akt, wydaje się wprost nie do ogarnięcia dla przeciętnego człowieka. Profesor badał akta (udostępnione przez Sąd Hipoteczny w Płocku), które nieuporządkowane, złożone w zawilgoconej piwnicy, spoczywały niewykorzystane od kilkudziesięciu lat! Podobnie było z zapomnianymi przez historyków mazowieckimi księgami grodzkimi (z Archiwum Akt Dawnych w Warszawie), w oparciu o które systematycznie udawało się profesorowi rekonstruować skomplikowane połączenia genealogiczne poszczególnych rodzin i odtwarzać historie wsi, z którymi rodziny te od pokoleń były związane. Precyzję badawczą i skrupulatność Autora można chyba jedynie porównać do pracy średniowiecznych skryptorów, którzy zamknięci w klasztorach przez prawie całe życie przepisywali i ozdabiali dzieła, które dziś ze względu na unikatową wartość podziwiać możemy jedynie na specjalnych wystawach w najważniejszych bibliotekach. Tym większy szacunek należy się profesorowi Łempickiemu, że nawet w momencie poważnych kłopotów zdrowotnych nie zaprzestał swojej działalności badawczej, dzięki czemu dziś sierpczanie i mieszkańcy powiatu sierpeckiego mogą cieszyć się tak wartościowym dziełem.
"Herbarz szlachty powiatu sierpeckiego" to nieoceniona publikacja dla miłośników genealogii, pasjonatów heraldyki, a zwłaszcza dla wszystkich osób, które badają lub dopiero pragną poznać historię i pochodzenie własnej rodziny i przodków. Poszukiwania te z pewnością ułatwi przejrzysty układ treści, liczne przypisy w tekście oraz wyjaśnienie znaczeń najczęściej stosowanych w źródłach sformułowań.
"Herbarz szlachty powiatu sierpeckiego" swoją promocję będzie miał w czwartek 11 grudnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sierpcu. Podczas promocji będzie możliwość nabycia dzieła. Po promocji książkę będzie można kupić bezpośrednio u wydawcy.
Jerzy Łempicki: Herbarz szlachty powiatu sierpeckiego. Herbarz mazowiecki. T. 4, Sierpc: Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej, 2008.- 610 s.; il.
Spis treści: Wspomnienie o Jerzym Łempickim (Jerzy Michał Łempicki); Zanim się pochylimy nad "Herbarzem"... (Paweł Bogdan Gąsiorowski); Wprowadzenie (Jerzy Łempicki); Dzieje własności ziemskiej w powiecie sierpeckim: Parafie Sierpc, Mochowo, Kurowo, Goleszyn, Jeżewo, Zawidz, Kisielewo, Borkowo Kościelne, Rościszewo, Bieżuń, Lutocin, Zieluń, Lubowidz, Syberia, Borzewo, Gozdowo, Bonisław, Słupia; Dzieje rodzin szlacheckich w powiecie sierpeckim: Babecki, Bądzyński, Białoskórski, Białyszewski, Bledzewski, Borkowski I, Borkowski II, Brudnicki, Dobrynicki, Dramiński, Dziembakowski, Grabowski, Grembecki, Grotkowski, Guzowski, Jeżewski, Kęsicki, Kisielewski, Komorowski, Kosiński, Koskowski, Kotarski, Kozicki, Krajewski, Krasiński, Krzętkowski, Kurowski, Lisicki, Lutocki, Makomaski, Mieszczkowski vel Miescki, Miłobędzki, Miszewski vel Myszewski, Myszyński, Piastowski, Przeradzki, Przybojewski, Rachocki, Romatowski, Rościszewski, Rzeszotarski, Rzezawski, Sieprski, Skoczkowski, Smoszewski, Somański vel Szumański, Stropuchowski, Studzieński, Suleński, Sułkowski vel Sulikowski, Suski, Swajęcki, Swaradzki, Świerkocki, Ważyński, Wiechecki, Wróblewski, Zaleski, Zawidzki, Zglinicki, Zołszyński, Żółtowski, Żurawski vel Żurawiński; Rodziny szlacheckie wywodzące się z powiatu płockiego i bielskiego.
Magdalena Wiśniewska
|
Czerwiec 2008
|
Panna z Wilczogóry
Halina Giżyńska-Burakowska
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej
Sierpc 2008
Do rąk czytelnika trafia właśnie pierwsza, jak dotąd, wydana w naszym mieście autobiografia. Jej autorką jest znana i ceniona w sierpeckim i olsztyńskim środowisku kulturalnym pisarka i regionalistka Halina Giżyńska-Burakowska. „Panna z Wilczogóry” to wspomnienia z lat 1932-2007. To jednocześnie wspaniałe źródło wiedzy o Sierpcu, ziemi sierpeckiej oraz wielu osobach, które wywarły niewątpliwy wpływ na naszą lokalną historię.
Lektura wspomnień Pani Haliny to od pierwszych stron niezwykle zajmująca lektura. Autorka posługuje się pięknym, barwnym językiem, malowniczo opisując dzieciństwo, młodość, lata studenckie, aktywność zawodową oraz budzącą podziw kreatywność od chwili przejścia na emeryturę. Każdy, kto miał szczęście choć przez chwilę zetknąć się z panią Haliną, czy na gruncie zawodowym, czy po prostu towarzyskim, wie, że swoim ciepłem i wielką życzliwością potrafi zjednać sobie każdego.
Halina Giżyńska-Burakowska urodziła się we wsi Wilczogóra (wieś oddalona 9 km od Sierpca), w rodzinie rolniczej. Ukończyła Liceum Ogólnokształcące w Sierpcu, a następnie filologię polską na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (1955 r.). W latach 1957-1992 mieszkała w Olsztynie, gdzie pracowała w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. Od 1992 r. mieszka wraz z mężem Janem Burakowskim w Sierpcu. Państwo Burakowscy, słynący z niezwykłej rzetelności pisarskiej, od wielu lat utrwalają w publikacjach książkowych oraz na łamach prasy lokalnej wiedzę o Sierpcu i ziemi sierpeckiej. Pani Halina czynnie uczestniczy w życiu kulturalnym naszego miasta, jest bywalczynią imprez kulturalnych sierpeckiej Biblioteki, Domu Kultury, należy do Klubu Zasłużonych dla Miasta Sierpca. Jest współautorką wielu lokalnych publikacji: „Wspomnienia sierpczan” (1998), „Sierpczanie tysiąclecia” (2005), „Ziemia sierpecka znana i nieznana” (2007) oraz licznych artykułów w prasie lokalnej olsztyńskiej i sierpeckiej, przede wszystkim „Sierpeckich Rozmaitościach”, „Benedictusie”, „Sierpeckiej Farze”.
Pierwszy kontakt z książką dostarcza wielu doznań estetycznych. „Panna z Wilczogóry” to jedna z piękniej wydanych sierpeckich publikacji. Duża w tym zasługa twórcy projektu okładki, Grzegorza Narodzonka, który przy jej kompozycji z pewnością inspirował się twórczością artysty książki - Stanisława Wyspiańskiego. W kompozycji wykorzystał także obraz pędzla sierpeckiej malarki Haliny-Nasiłowskiej Szałeckiej. Malarka utrwaliła wizerunek Haliny Giżyńskiej z 1957 roku. W tej liczącej 262 strony druku publikacji znalazły się także dwie kolorowe wkładki ze zdjęciami ilustrującymi najważniejsze wydarzenia z życia pisarki oraz liczne fotografie w tekście wraz z faksymiliami dokumentów. To wszystko na dobrej jakości papierze kredowym, dodatkowo wzbogaconym wkomponowanym na każdej stronie drukowanym znakiem wodnym – motywem roślinnym.
Niniejszą autobiografią Halina Giżyńska-Burakowska przypieczętowała swój kunszt pisarski. Część biograficzna uzupełniona została przez Autorkę wyborem najciekawszych artykułów, wywiadów i recenzji, które przez wszystkie lata aktywności publikowała w prasie lokalnej.
Piękna szata graficzna w połączeniu z prawdziwie frapującą treścią to główny, choć nie jedyny powód by sięgnąć po książkę. Lekturę „Panny z Wilczogóry” polecałabym wszystkim tym, którzy szukają recepty na udane i piękne życie w zgodzie ze sobą, z godnością znosząc trudy dnia codziennego. Pani Halina pięknie mówi o przemijaniu, jesieni życia, które przebiegają w o wiele łagodniejszej formie, gdy człowiek wzbogaca swoją codzienność licznymi zainteresowaniami, podtrzymywaniem więzi rodzinnych, koleżeńskich. i zwyczajnym cieszeniem się z najprostszych rzeczy, jak choćby rozkwitłą w przydomowym ogrodzie rośliną. Wspomnienia Haliny Giżyńskiej-Burakowskiej to także lektura obowiązkowa dla studentów bądź absolwentów bibliotekoznawstwa (z zawodem tym Pani Halina związała się na 35 lat).
„Panna z Wilczogóry” to kolejna (20!) publikacja wydana pod auspicjami Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej.
Magdalena Wiśniewska
|
Maj 2008
|
Piwne Mazowsze
Henryk Sienkiewicz
Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki, Wydawnictwo TRIO
Warszawa 2007
Autor niniejszej publikacji to miłośnik malowniczego Mazowsza i smakosz piwa. Połączył zatem swoje pasje i tak powstała książka - przewodnik po mazowieckich browarach. Opowieść Sienkiewicza jest merytorycznie udokumentowana, opatrzona solidną bibliografią. Przytacza w niej liczne anegdoty o browarach warszawskich, wareckich, kurpiowskich, jak też szczegółowe dane liczbowe o rozmiarach i charakterze ich produkcji. Ciekawie opowiada także o każdym z miast, w którym dany browar się znajduje. Jest tu więc także informacja o życiu codziennym i gospodarczym mazowieckich miasteczek od średniowiecza po czasy współczesne.
Henryk Sienkiewicz napisał oczywiście także o naszym sierpeckim browarze i historii piwowarstwa na terenie Sierpca. W rozdziale "Smak Kasztelana" przeczytamy zatem i o historii Sierpca i o naszych "piwnych" dziejach. Okazuje się, że pierwsze wzmianki o miejscowym napitku pochodzą już z 1478 roku i dowodzą, że trunek był bardzo popularny na dworze księcia płockiego Janusza II.
Sam Henryk Sienkiewicz nie ukrywa swojego umiłowania do smaku sierpeckiego piwa. Określa je nawet mianem "wyborne".
MagWis |
Marzec 2008
|
Wojciech Jaruzelski jako
przedmiot i podmiot historii
Jan Burakowski
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej
Sierpc 2008
Jan Burakowski to człowiek, którego w Sierpcu nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Przez 12 lat dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, członek Związku Literatów Polskich, redaktor "Sierpeckich Rozmaitości", prozaik i publicysta, obdarzony pasją badacz dziejów regionu, pisarz z odwagą wyrażający swoje poglądy, niezwykle kulturalny, wszechstronnie oczytany. Należy do wąskiego grona sierpeckich ludzi pióra. W ciągu ostatnich jedenastu lat ukazało się 12 książek sygnowanych jego nazwiskiem, wśród nich dwa tomy beletrystycznych opowiadań osadzonych w realiach małego miasta północnego Mazowsza, powieść o realiach życia na Warmii i Mazurach, dwa tomy wspomnień, trzy tomy szkiców historyczno-publicystycznych oraz fachowy poradnik z dziedziny bibliotekoznawstwa. Wspólnie z żoną opracował "Sierpczan tysiąclecia", gdzie przedstawiono sylwetki 56 godnych zainteresowania osób i rodzin związanych z dziejami Sierpca, był jednym ze współautorów ostatnio wydanej publikacji "Ziemia sierpecka znana i nieznana". Autor cennego, ostatnio ponownie wydanego kalendarium dziejów - "Kronika Sierpca i ziemi sierpeckiej".
Sierpecki pisarz tym razem oddaje do rąk czytelników publikację, w której ponownie ujawnia swoje zainteresowania problematyką polskiej transformacji ustrojowej, a dokładniej rolą i miejscem w tych wydarzeniach generała Wojciecha Jaruzelskiego. Zadanie, którego podjął się Jan Burakowski wydaje się żmudne i niewdzięczne, bo postać Generała nadal budzi szereg kontrowersji, zwłaszcza przy okazji kolejnych rocznic ogłoszenia stanu wojennego. Tym samym pisarz wykazał się sporą odwagą, by bezpośrednio wyrazić swoje opinie i poglądy. Z pewnością liczy się z faktem, że niniejsza publikacja nie przejdzie bez echa zarówno w środowisku lokalnym, jak i być może na arenie ogólnopolskiej. Fala krytyki ujawnia się każdorazowo przy okazji powstania publikacji o drażliwej i polemicznej tematyce, ale takie właśnie wydawnictwa kreują żywą i konstruktywną dyskusję.
Książka kosztowała Autora niemało trudu. Jan Burakowski powołuje się na liczne opinie w prasie, publikacjach zwartych. Jak sam zaznacza, wszelkie opracowania dotyczące działalności Wojciecha Jaruzelskiego oraz życia społeczno-politycznego lat 80. naznaczone są subiektywnym spojrzeniem ich autorów. Stąd też można wnioskować, że również Jan Burakowski nie liczy na to, że czytelnik potraktuje tę publikację jako obiektywną ocenę opisanych zdarzeń.
Wojciech Jaruzelski nie po raz pierwszy staje się bohaterem publicystyki Jana Burakowskiego. Już w tomie "Uczniowie Czarnoksiężnika" (Sierpc 2005) poznajemy najważniejsze fakty z jego życia, skonfrontowane z życiorysami dwójki innych istotnych dla historii Polski postaci: Jacka Kuronia i Mieczysława Rakowskiego. Sylwetka Generała fascynuje Jana Burakowskiego, co jest widoczne już od pierwszych stron najnowszej książki. Pisarza interesują nie tylko konkretne działania Generała, ale i efekty tych działań. Autor nakreśla dość szczegółowo problematykę wydarzeń lat 80. XX wieku, których to Jaruzelski był współtwórcą. Książka staje się miejscem rozważań o podłożu psychologiczno-filozoficznym. Analizując fakty z życia Generała, pisarz zastanawia się nad rolą przypadku w historii, mówi o wpływie jednostki na przebieg procesów historycznych, o różnicach między subiektywnymi zamierzeniami ludzi, a obiektywnymi rezultatami tych zamierzeń. Wnikliwość analizy doskonale oddaje cytat z "Traktatu moralnego" Czesława Miłosza, którym Jan Burakowski zresztą się posługuje: "Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach...".
Jan Burakowski jako przywódcę politycznego ocenia Generała surowo, dostrzega błędy w decyzjach politycznych, krytykuje brak zdecydowania. Odnosi się wrażenie, że polityk nie sprostał wymogom czasu, w którym przyszło mu żyć i działać. Wyraźnie widać, że Autor współczuje Wojciechowi Jaruzelskiemu jako zwykłemu człowiekowi, który pracował z myślą o dobru publicznym, ale końcówce jego życia towarzyszy gorzkie uczucie krytyki, ostrej nagonki i nienawiści.
"Wojciech Jaruzelski jako przedmiot i podmiot historii" to publikacja ciekawa, napisana kompetentnie wartkim językiem, podparta bogatą bibliografią. Jej uzupełnienie stanowi szczegółowo rozpisana genealogia rodu Jaruzelskich.
Magdalena Wiśniewska
|
|
Sierpecka Matka Boża
Teresa Gajdzińska
Wydawnictwo Gazety Parafialnej Benedictus
Sierpc 2007
"Sierpecka Matka Boża" to pierwsza na sierpeckim rynku wydawniczym publikacja kierowana do najmłodszych czytelników - przede wszystkim przedszkolaków, uczniów początkowych klas szkoły podstawowej. Jej autorką jest Teresa Gajdzińska, która w 2004 roku debiutowała entuzjastycznie przyjętą opowieścią, na motywach dawnej legendy o ludzkich losach i namiętnościach, rozgrywającą się w okolicach Sierpca i na szczutowskich bagnach - "Chata pustelnika: zapomniana legenda z okolic Sierpca".
Pisarka w sposób przystępny, czytelny dla najmłodszych wielbicieli książek, opowiedziała w swojej najnowszej publikacji legendę sprzed ponad pięciu wieków o objawieniach Matki Boskiej Sierpeckiej. Pomysł jest znakomity, zasługujący na szczególne uznanie, bo dzięki lekturze takich opowieści, o nieskomplikowanym schemacie fabularnym, już od najmłodszych lat można zaszczepić w małych sierpczanach zainteresowanie lokalną historią, legendami, tradycjami.
Kanwę opowieści snutej przez Teresę Gajdzińską stanowi fakt objawień Matki Bożej w 1483 roku klerykowi Andrzejowi z Sierpca i kobiecie z Brzozia nad Drwęcą. Objawienie nastąpiło w momencie, gdy w Sierpcu panowała śmiertelna zaraza, dlatego warunkiem jej ustania było wybudowanie w miejscu objawienia Kościoła ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Teresa Gajdzińska zręcznie opisuje wzrastający w mieście kult, napływ pątników, ofiar na budowę świątyni i wreszcie zainteresowanie budową murowanego kościoła ze strony właścicieli miasta - Feliksa i Prokopa Sieprskich. Jest tu także mowa o drewnianej figurce Matki Boskiej z Dzieciątkiem (tzw. Madonnie Sierpeckiej), powstałej pod koniec XIV w., która od wieków otaczana kultem "udziela łask wszystkim, którzy proszą o to w szczerej modlitwie".
Atutem publikacji są ilustracje autorstwa młodej sierpczanki Marty Piotrowskiej, która kilkoma pociągnięciami pędzla zilustrowała najistotniejsze treści legendy, pozostawiając jednocześnie pole dla wyobraźni młodego czytelnika.
Wydawcą książki jest Wydawnictwo Gazety Parafialnej "Benedictus". To już czwarta publikacja w serii wydawniczej Mnich. Uwagę czytelnika zwraca ciekawa szata graficzna: wspomniane już ilustracje, ale także duża, czytelna czcionka, dobry papier, zaskakuje nietypowy format książki.
Miejmy nadzieję, że niniejsza publikacja zapoczątkuje wydawanie książeczek dla najmłodszych mieszkańców naszego miasta
Magdalena Wiśniewska
|
Luty 2008
|
Wybudowałem świat
praca zbiorowa
Parafia św. Benedykta,
przy współpracy Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej
Sierpc 2007
"Wybudowałem świat" to już druga po "i taka kolej rzeczy..." publikacja będąca pokłosiem konkursu literackiego dla dzieci i młodzieży organizowanego przez czasopismo parafialne "Benedictus", wydawane przez parafię św. Benedykta w Sierpcu. Sądząc po objętości książeczki i liczbie autorów, konkurs cieszy się coraz większych powodzeniem, a nasze miasto może poszczycić się coraz większą liczbą młodych literatów, powoli kroczących na literacki Parnas. Grono mistrzów piór, które zaprezentowało próbkę swojej twórczości liczy dziesięć nazwisk, są to: Olga Bylińska, Marcin Galent, Patryk Kleczkowski, Iwona Skrzyńska, Marcin Sumowski, Radosław Suty, Maria Szybińska, Danuta Walas, Angelika Waliszewska i Piotr Witkowski. Cieszy fakt, że sporo osób z tej grupy niejednokrotnie było laureatami licznych konkursów literackich organizowanych przez różne placówki miejskie, jak choćby VII edycji konkursu literackiego Młodzi Sierpeccy Twórcy Literatury, organizowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną (finał konkursu miał miejsce w październiku 2007 r.), co tylko potwierdza ich dobrą kondycję pisarską. Wtedy również ukazała się antologia utworów konkursowych, zatem dla części autorów niniejszej publikacji to już kolejne wydawnictwo z własnymi dziełami!
Zawartość tomiku, którego tytuł zaczerpnięto z opowiadania Marcina Sumowskiego stanowią utwory poetyckie oraz dłuższe i krótsze utwory prozatorskie. Na szczególną uwagę zasługuje opowiadanie Olgi Bylińskiej "Marzycielka" o bolesnej utracie marzeń od lat składanych przez wrażliwą dziewczynę do małego woreczka, a potem zadeptanych przez bezdusznego człowieka, który przypadkiem staje się posiadaczem tego symbolicznego powiernika tęsknot... Jak wiele spośród naszych codziennych doświadczeń można porównać właśnie do przeżyć bohaterki tej historii... Niemniej ciekawe jest tytułowe opowiadanie, które zaskakuje filozoficzną refleksją i dojrzałością spostrzeżeń jego autora.
Utwory, które znalazły się w tym liczącym 100 stron wydawnictwie publikowane były wcześniej na łamach "Benedictusa". Warto sięgnąć zarówno po tę publikację, jak i wcześniejsze z utworami młodych literatów, by obserwować ich artystyczne dojrzewanie.
Magdalena Wiśniewska
|
|
Gmina Sierpc - Księga Pamięci
tł. Abraham Nanes, oprac. tekstów - Zespoł autorów
Jan Oleszko SAC
Urząd Miejski w Sierpcu
Sierpc 2006
Pierwszy polski przekład żydowskiej Księgi Pamięci. Książka na sierpeckim rynku wydawniczym ukazała się w listopadzie 2006 r. Wtedy również - w 67 rocznicę wygnania Żydów z Sierpca, odbyła się jej podniosła promocja. Szkoda tylko, że od tego czasu utrudniony był do publikacji dostęp. Równo rok od promocji, ukazało się drugie wydanie Księgi (listopad 2007 r.) - zweryfikowano w nim niektóre fakty, uzupełniono, dodano fotografie.
Niniejsza publikacja to wydanie z listopada 2006 r. Jest to niewątpliwie książka potrzebna, która ukazuje naszą lokalną historię, pozwala dotrzeć do prawdziwych, często bardzo emocjomalnie nacechowanych relacji sierpeckich Żydów, którym udało się przeżyc piekło niemieckiego faszyzmu. O wyjątkowości Księgi świadczy jeszcze fakt (jak można przeczytać ze wstępu autorstwa Abrahama Nanesa - głównego tłumacza), że jest to pierwsza Księga przetłumaczona na język polski, dlatego tym większy szacunek należy się osobom zaangażowanym w jej tłumaczenie, poprawne językowo opracowanie tekstów i ukazanie się właśnie w Sierpcu. Księga pamięci - Gmina żydowska to źródło wiedzy o przedwojennym życiu w Sierpcu, o wzajemnych relacjach między sierpczanami i Żydami - relacjach nie zawsze łatwych. Mamy tu przykłady różnych postaw, od tych negatywnych, prowadzących do izolacji społeczności żydowskiej, po przykłady heroicznych postaw, gdy polscy mieszkańcy Sierpca narażali swe życie, by ocalić żydowskich sąsiadów. Z relacji przedstawionych w książce wynika, że z około czterotysięcznej sierpeckiej gminy żydowskiej, po wojnie ocalało zaledwie kilkadziesiąt osób... Lektura Księgi nie jest łatwa, bo żal i niewyobrażalne cierpenie, którego zaznali Żydzi w czasie straszliwej zagłady skłania czytelnika ku nieustannej refleksji, zadumy. Ale to nasza lokalna historia, którą wszyscy powinniśmy znać i przekazywać kolejnym pokoleniom.
Magdalena Wiśniewska
|
|
Wieś Lutocin (1372-1864)
Janusz Jankiewicz
Gminna Biblioteka Publiczna w Lutocinie
Lutocin 2007
Monografia historyczna wsi Lutocin i jej najbliższych okolic, od początków zasiedlenia tej ziemi, aż do powstania styczniowego. Autor podjął się próby wyjaśnienia nazwy Lutocin, opisał początki osadnictwa na lutocińskich ziemiach aż po czasy ich wejścia do państwa Piastów, potem Jagiellonów, czasy I Rzeczypospolitej, czasy rozbiorów, aż do 1864 r. Każdy rozdział książki opatrzony licznymi przypisami, atutem monografii jest także bogata bibliografia. Książka bardzo starannie wydana, posiada sztywną oprawę, liczy 88 stron. Wydawca (Biblioteka Gminna w Lutocinie) mógł pokusić się o umieszczenie więcej fotografii, ale z uwagi na znaczne podrożenie kosztów druku, można brak zdjęć wybaczyć.
MagWis |
|
Tradycje kultury Północnego Mazowsza
Praca zbiorowa pod redakcją Stanisława Siekierskiego
Akademia Humanistyczna im. Aleksandra Gieysztora
Pułtusk 2006
Książka prezentuje procesy kulturowe osadzone głęboko w tradycji społeczeństw lokalnych Mazowsza. Wsród ciekawszych zagadnień znalazły się: Tradycje szlacheckie we współczesnym życiu mieszkańców Północnego Mazowsza; Oblicze kulturowe miast Północnego Mazowsza w latach 1918-1939; Społeczno-gospodarcza sytuacja na Północnym Mazowszu na przełomie XIX i XX wieku; Sposoby upamiętniania społeczności żydowskich na ziemiach Północnego Mazowsza; Gwara jako niezbywalny składnik dziedzictwa kulturowego.
MagWis
|
|
|
|