Poziom I

Masza i Niedźwiedź. Nie budzić do wiosny
red. Anna Kubiak
Warszawa 2105

Masz to mała, przesłodka dziewczynka. Wcale nie wygląda na łobuziaka, ale jest strasznie psotna. Przyjaźni się z Niedźwiedziem. Ma wiele przygód, które są pełne humoru i zawsze uczą ją czegoś nowego. Tym razem dowiedziała się, że jesień jest porą, kiedy zwierzęta pracowicie przygotowują się do zimy. Niedźwiedzie również. Niestety nasz Niedźwiedź miał z tym mały problem. Masza w ogóle nie rozumiała tego, że przyjaciel szykuje się do zimowego snu. Nie w głowie było jej spania, chciała się bawić. Jaki koniec miała ta historia, dowiecie się z książeczki. Gorąco polecam.

Peppa. Niewidzialny przyjaciel
praca zbiorowa
Warszawa 2015

Na najmłodszych czytelników czeka Świnka Peppa i nie może się doczekać kiedy opowie o swoich przygodach. Pewnego słonecznego dnia Peppę odwiedziła serdeczna koleżanka – Owieczka Suzy. Suzy nie przyszła sama, przyprowadziła ze sobą przyjaciela – Lwa Leo. Przyjaciel ten był niezwykły, bo niewidzialny. Peppie trochę trudno było bawić się z takim przyjacielem, ale w końcu spodobał się jej niewidzialny towarzysz. W co się bawili przyjaciele i jak spędzili ten piękny dzień, musicie sprawdzić sami.
Zachęcam do lektury tej zabawnej książeczki. Jest bardzo ładnie wydana. Kolorowe i proste obrazki ucieszą wielbicieli świnki Peppy.
 

Poziom II

Dziękuję ci, Cukierku!
Waldemar Cichoń
Rzeszów 2016

Kolejny tom zaczyna się od Bożego Narodzenia. W Wigilijny wieczór atmosfera jest dość napięta. Mama i tata zachowują się dziwnie, ponieważ święty Mikołaj ma problemy z dotarciem. Kiedy tata wyprawia się na poszukiwania gościa ten przychodzi do domu, zachowuje się dziwnie, a Cukierek zauważa, że nosi buty taty, broda mu się odkleja, a do tego używa wody kolońskiej pana. Wręczenie prezentów trwa krótko, Mikołaj się spieszy, niechętnie słucha dziecięcych wierszyków, a cała sytuacja jest niezwykle absurdalna dla kotów.
W kolejnej przygodzie kotom już nie jest do śmiechu. Po walce z weterynarzem muszą stoczyć walkę z panem próbującym podać im lekarstwo. Kiedy sytuacja wydaje się nie do opanowania (koty pod komodą, tata i syn podrapani) do domu wraca mama, woła kotki, szepcze im coś na uszko, a one z apetytem zjadają lekarstwo…
Koty miewają też super moce: bywają bohaterami, uczestniczą w meczu i strzelają gole, podbudowują wiarę dzieci, pomagają wygrać konkursy, a przede wszystkim są rewelacyjnymi kompanami zabaw i poważnych zadań, a kiedy trzeba potrafią rewelacyjnie zastąpić owce. Jak nikt doskonale rozumieją się z wszystkimi domownikami i pomagają im w rozwiązaniu wielu problemów.
Autor serwuje nam sporą dawkę śmiechu, pomaga spojrzeć z innej perspektywy na świat, uczy empatii, podsuwa wiele pomysłów na zabawy, pozwala przeżywać razem z bohaterami takie niezwykłe chwile jak Gwiazdka, uczy, że w dążeniu do celu ważna jest systematyczność, regularny trening.
Specyficzne spojrzenie na świat, interesujące fabuły, przyciągające wzrok ilustracje Dariusza Wanata i solidna tłoczona okładka – wszystko to sprawia, że kocie opowieści przyciągają małych czytelników. Śliskie strony, bardzo dobre szycie i kartonowa oprawa sprawiają, że książka nie niszczy się szybko. Duża czcionka i niedługie rozdziały zachęcają dzieci do samodzielnego czytania. Wielkim plusem opowieści jest to, że można je czytać w dowolnej kolejności oraz nie trzeba znać pierwszego tomu.
Książkę (razem z wcześniejszymi tomami) polecam przedszkolakom oraz uczniom początkowych klas szkoły podstawowej. Szczególnie do gustu przypadną wszystkim małym miłośnikom zwierząt, a zwłaszcza właścicielom kotów. 

Klub poszukiwaczy przygód. Atak zmutowanych robotów
Agnieszka Stelmaszyk
Warszawa 2016

„Atak zmutowanych robotów” Agnieszki Stelmaszyk to kolejna z serii KLUB POSZUKIWACZY PRZYGÓD. Nie musisz znać poprzednich części, bo każda kolejna jest nową przygodą. Pojawia się tu również zagadka godna detektywa, którą czytelnik wraz z głównymi bohaterami będzie starał się rozwiązać.
Przemek, Rodzynek, Bazyl i Muffin zapisują się na zajęcia z robotyki. Jest to ekipa niezwykle kreatywna, więc można się spodziewać wszystkiego. Będzie też zagadka kradzieży zegarków, którą chłopaki będą próbowali rozwiązać. Okaże się, że ciotka Matylda ze swoim czarnym kotem będzie odgrywać tu kluczową rolę. Jak na przyzwoitą „młodzieżówkę” przystało, nie obędzie się bez wątku miłosnego. Będziecie mogli przeżywać wraz z Muffinem jego miłosne rozterki.
 Akcja toczy się dość dynamicznie, więc nie ma nudnych momentów. Spotkasz się tu z dużą dawką humoru, a kolorowe ilustracje będą miłym przerywnikiem w lekturze. Polecam gorąco miłośnikom przygód.

Poziom III

Czerwona kartka dla Sprężyny
Jacek Podsiadło
Warszawa 2016

Tym razem propozycja dla męskiego grona czytelników, a szczególnie dla miłośników piłki nożnej. Sport ten jest bardzo popularny w naszym kraju, szczególnie po ostatnich sukcesach polskiej drużyny. Tym bardziej pozycja ta wydaje się być godna polecenia.
Daniel jest chłopakiem z gorącym pragnieniem by zostać piłkarzem. Ma wszelkie predyspozycje ku temu i wielką szansę na spełnienie marzeń. Zostaje zauważony prze trenera pewnej drużyny i ma szansę wziąć udział w rozgrywkach w Złotej Lidze Juniorów o tytuł Mistrza Warszawy. Daniel dowiaduje się czym są treningi z prawdziwego zdarzenia. Poznaje nowych kolegów, którzy jak on pragną spełniać swoje marzenia. Przy tym każdy z nich jest inny, mają swoje osobliwe cechy charakteru. Czasem są wulgarni, a innym razem rozbrajająco dziecinni. Każdy z nich ma swoje problemy charakterystyczne dla nastolatka.
Szkółka piłkarska okazuje się być niezłą szkołą życia. Pojawia się wiele emocji. Jest radość z wygranej i gorycz porażki, przyjaźń i wrogość, rywalizacja i praca w zespole. Pojawiają się próby odnalezienia swojego miejsca w grupie rówieśników. Autor podejmuje trudne tematy przemocy w rodzinie, patologii i biedy. Daniel poznaje chłopca, dzięki któremu zaczyna dostrzegać jak wspaniała jest jego własna rodzina. Podsiadło doskonale pokazuje pasje i problemy młodych ludzi. Z pewnością uda mu się zainspirować młodego czytelnika do aktywnego spędzania wolnego czasu, a może nawet do czytania książek 

Alek Topa i kosmitów kopa!
Michael Gerard Bauer
Warszawa 2016

Jeśli macie ochotę na trochę dobrej zabawy, zachęcam do zapoznania się z trzecią częścią przygód Alka Topy. Książkę można czytać niezależnie od znajomości poprzednich części. Jak zawsze Alek pakuje się w kłopoty. Wszystko przez nieszablonową postać pani bibliotekarki. Jest to osoba, która potrafi idealnie dobrać książkę do czytelnika. Kumpel Alka – Ciuchacz, dostał w bibliotece książkę o obcych cywilizacjach, która pochłonęła go bez reszty. Tak zafascynowali go kosmici, że zaczął szukać ich wokół siebie. Podejrzenia padły na zastępczą panią nauczycielkę. Niby jeszcze nic złego, a katastrofa już wisi w powietrzu. Alek ląduje na dywaniku u dyrektorki. Ale, ale... to dopiero początek nowej, szalonej przygody.
Bardzo przyjemna książka w stylu „Dzienników Cwaniaczka”. Wewnątrz mnóstwo zabawnych obrazków, które uzupełniają tekst. Oczy się nie męczą i czyta się błyskawicznie. Książka jest przesycona humorem i satyrą. Ciężko ją odłożyć przed przeczytaniem ostatniej strony. Wciągnie i młodszego i starszego czytelnika. Polecam.

Poziom IV

Zadurzenie
Eve Ainworth
Warszawa 2016

Oto Anna – pogodna, niewyróżniająca się z tłumu czternastolatka śpiewająca w zespole. Z tatą i bratem mieszka w nieciekawej okolicy. Mama odeszła. Dziewczynie jest ciężko. Pustkę wypełnia muzyką i śpiewem. Wychowawczyni kieruje ją do szkolnego pedagoga twierdząc, że ma problem z opanowaniem emocji i koncentracją. Ojciec Anny też nie najlepiej radzi sobie z tą sytuacją, obarcza dziewczynę wszystkimi domowymi obowiązkami faworyzując syna.
Jak większość czternastolatek, dziewczyna marzy o wielkiej, romantycznej miłości. Pewnego dnia wydawać by się mogło, że marzenie to właśnie się spełnia. Po kolejnej rozmowie z pedagogiem Anna gubi na korytarzu portfel. Znajduje go Will, starszy o dwa lata chłopak, obiekt westchnień wielu dziewcząt w szkole. Odnajduje Annę, gdy nad jeziorem pogrąża się w zadumie nad swoim ciężkim losem. Wyznaje jej, ze już dawno miał ochotę ją pocałować. Dziewczyna dostaje skrzydeł. Chłopak, który otacza się zawsze najładniejszymi dziewczynami w szkole, nagle zwrócił uwagę na nią, na taką zwykłą szarą postać. Dziewczyna przekonana jest, że spotkało ją wielkie szczęście. Will stopniowo przejmuje kontrolę nad jej życiem. Odgradza od przyjaciół, od znajomych. Jest zazdrosny o każdą osobę z którą Anna ma kontakt. Robi jej awantury, stosuje przemoc emocjonalną aż w końcu posuwa się do rękoczynu. Dziewczyna jest na to wszystko ślepa. Winę za całe zło przypisuje sobie. Jest tak zaślepiona, że nie widzi jak bardzo toksyczny jest jej związek z Willem.
Ewe Ainsworth znana jest nam już jako autorka książki pt. „7 dni”. Tam również poruszony został problem pojawiający się często w środowisku nastolatków. Ciekawy zabiegiem było powiązanie tych dwóch książek. Akcja toczy się w tym samym czasie. Tłem jest to samo zdemoralizowane osiedle. Nawet pojawiają się te same osoby. Podobnie jak w pierwszej historii, tutaj również oprawca jest jednocześnie ofiarą. Historia opisana ku przestrodze, mająca silny wydźwięk dydaktyczny. Polecam.

Bezcenny
Lauren St. John
Wrocław 2016

Marzeniem głównej bohaterki- Casey Blue, jest udział w elitarnych zawodach jeździeckich Badminton Horse Trials. Niestety wiele czynników przemawia za tym, że niewielkie są szanse na spełnienie takich życzeń. Dziewczyna mieszka w dzielnicy o nieciekawej opinii. Jest półsierotą. Ojciec jest dobrym człowiekiem, ale miękkie serce i naiwność działają na jego niekorzyść. Przyłapany na próbie kradzieży spędził jakiś czas w więzieniu. Po tym incydencie nie może znaleźć pracy. Dziewczyna jest bez pieniędzy, jedyny koń na którym może jeździć nie ma zamiaru z nią współpracować, a i jeździec jest z niej taki sobie. Sytuacja zaczyna się zmieniać, gdy udaje jej się uratować pewne zabiedzone zwierzę spod rzeźnickiego noża. Dziewczyna zakochuje się w nim i otacza pełną troski opieką. Tworzy się silna więź między Casey, a koniem, któremu podarowała życie. Do grona jej przyjaciół dołącza również Peter. Chłopak jest synem kowala, poznają się w czasie zawodów. Casey ujęła go swoją bezwarunkową miłością do Sztorma. Realizowanie marzeń nie jest łatwe. Czy dziewczynie uda się tego dokonać? Z koniem za dolara?
Książka Lauren St John jest wyjątkowo dopracowana. Autorka musiała wiele godzin spędzić wśród koni i jeźdźców, w stajni i na padoku. Posługuje się specjalistycznym językiem i czasami trzeba będzie zajrzeć do słownika. Treść przepełniona pozytywnymi emocjami, uczuciem i pasją. Upór i praca się opłaca, a zło zostaje ukarane. Może książka jest trochę przesłodzona, ale może właśnie po taką książkę warto czasami sięgnąć, by oderwać się od szarej rzeczywistości i z naiwnością dziecka zatopić się w lekturze gdzie dobro jednak zwycięża.